wtorek, 17 grudnia 2013

Babeczki pomarańczowe z drobinkami czekolady i cynamonowym kremem




Jeżeli zastanawiacie się, co słodkiego zaserwować na święta-warto skorzystać z tego przepisu.
Świąteczne smaki zamknięte w uroczych babeczkach.

przepis z mojewypieki.com

"Składniki na 15 babeczek:
170 g masła
3/4 szklanki drobnego cukru do wypieków
3 jajka
1 szklanka i 2 łyżki mąki pszennej tortowej
2 łyżeczki proszku do pieczenia
2 łyżeczki ekstraktu z pomarańczy *
skórka otarta z 2 pomarańczy **
100 g drobinek czekoladowych (chocolate chips)

Wszystkie składniki powinny być w temperaturze pokojowej. Mąkę i proszek do pieczenia przesiać, odłożyć.
W misie miksera utrzeć masło z cukrem na jasną, puszystą masę. Dodawać jajka, jedno po drugim, miksując po każdym dodaniu do całkowitego połączenia. Dodać odłożone wcześniej suche składniki, ekstrakt z pomarańczy i otartą skórkę. Wymieszać szpatułką, tylko do połączenia się składników, nie dłużej. Na sam koniec wmieszać drobinki czekoladowe.
Blachę do muffinek o standardowej wielkości wyłożyć papilotkami, ciasta nałożyć do 3/4 ich wysokości. Piec około 20 - 25 minut w temperaturze 180ºC lub do tzw. suchego patyczka. Wyjąć, wystudzić na kratce.
Krem cynamonowy:
450 ml śmietany kremówki 36%
4 łyżki serka mascarpone
2 łyżki cukru pudru
1 łyżka cymanonu 
Dodatkowo:
1 łyżka cynamonu, do oprószenia

Śmietana kremówka i serek mascarpone powinny być schłodzone przez minimum 24 godziny.
Wszystkie składniki włożyć do naczynia i ubić, do otrzymania gęstego kremu. Uwaga: nie ubijać zbyt długo, by kremu nie 'przebić'. 
Krem przełożyć do jednorazowego rękawa cukierniczego z ozdobną tylką (Wilton 1M) i wycisnąć krem na babeczki. Oprószyć cymanonem, schłodzić.
Po schłodzeniu udekorować."
* użyłam pół łyżeczki aromatu pomarańczowego
**skorzystałam ze startej skórki pomarańczy z torebki :)

piątek, 13 grudnia 2013

kruche ciasteczka, najlepsze!


Ukochane kruche ciasteczka.
Mój pierwszy wypiek w życiu, więc wszyscy podchodzimy do nich z dozą sentymentu.
Pyszne, łatwe do zrobienia, zawsze się udają. Ciasteczka rosną płasko, zachowują nadany im kształt, można użyć stempelków lub po prostu robić wzorki w cieście.
Uwaga: smakują każdemu :)

Składniki na ciasto :
1 i 3/4 szklanki mąki pszennej
150 g margaryny
1/2 szklanki cukru (dałam mniej)
2 żółtka
jedno opakowanie cukru wanilinowego (dałam dużą łyżkę cukru waniliowego)
szczypta soli

Wykonanie:
Posiekać margarynę z mąką, dodać pozostałe składniki, szybko zagnieść ciasto.
Uformować kulę, owinąć folią spożywczą i schłodzić przez godzinę w lodówce.
Stolnicę wysypać mąką(ciasto dosyć się klei). Rozwałkować cienko ciasto, wykrawać dowolne kształty.
Ciasteczka ułożyć na papierze do pieczenia i piec w temperaturze 180C przez około 10 minut (do lekkiego zbrązowienia brzegów). Zostawić do wystudzenia, przechowywać w zamkniętej puszcze.
Smacznego!



wtorek, 10 grudnia 2013

ciasteczka z dulce de leche


Interesujące w smaku ciasteczka z mają kajmakową i drobinkami czekolady.
Kruche i aromatyczne, jednym smakowały bardzo, innym nieco mniej :)

z "Moje wypieki i desery"

Ciasto(składniki na ok.20 sztuk):

170 g mąki pszennej
100 g masła o temperaturze pokojowej
100 g dulce de leche (masy kajmakowej z puszki)
4 łyżki drobnego cukru do wypieków
1 łyżeczka ekstraktu waniliowego
100 g posiekanej gorzkiej czekolady lub drobinek czekoladowych

Wykonanie:
Masło, dulce de leche i cukier utrzeć w misie miksera na gładką masę. Następnie dodać mąkę oraz ekstrakt i ponownie zmiksować. Na koniec wsypać drobinki czekoladowe, wymieszać. Z ciasta formować kulki wielkości orzecha włoskiego, układać je na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia, zachowując spore odstępy. Spłaszczyć dłonią.
Piec w piekarniku nagrzanym do temperatury 190C przez 13 minut-do lekkiego zarumienienia brzegów. Po wyjęciu z piekarnika pozostawić przez chwilę na blaszce, następnie przenieść na kratkę i ostudzić.





babeczki orzechowo-czekoladowe z kremem orzechowym


Kolejna pozycja z książki "Moje wypieki i desery"
Puszyste babeczki z dodatkiem masła orzechowego.
Będą smakowały tym, którzy lubią takie orzechowe klimaty.

Ciasto(składniki na 7 babeczek):
50 g gorzkiej czekolady
1 szklanka orzechów, obranych (ziemne, pekan, włoskie lub laskowe)
1/2 szklanki mąki pszennej
2 duże jajka
1/2 szklanki drobnego cukru do wypieków
2 łyżki brązowego cukru
1 łyżeczka ekstraktu z wanilii
50 g masła, roztopionego
2 łyżki mleka
1 łyżeczka proszku do pieczenia

wykonanie ciasta:
wszystkie składniki ciasta powinny mieć temperaturę pokojową.
W misie malaksera umieścić orzechy i czekoladę, zmiksować na mieszankę o konsystencji mokrego piasku.
Dodać pozostałe składniki i znowu zmiksować. Powstałe ciasto ma być gęste.
Formę do muffinek wyłożyć papilotkami, każdą papilotkę wypełnić ciastem do 3/4 wysokości, wyrównać.
Piec około 25 minut w temperaturze 175C, do tzw. suchego patyczka. Upieczone babeczki wystudzić na kratce.

krem orzechowy:
65 g masła
160 g masła orzechowego z kawałkami orzeszków
1/3 szklanki cukru pudru

wykonanie kremu:
wszystkie składniki powinny mieć temperaturę pokojową.
Składniki umieścić w misie miksera i zmiksować na gładką masę. Ostudzone babeczki posmarować kremem. Można je ozdobić dowolnymi orzechami.



Pierniczki!


Najlepszy przepis na pierniczki. Można je zrobić dzień przed Świętami lub kilka tygodni przed i nie ma to znaczenia-zawsze są gotowe do spożycia. Z ciastem pięknie się pracuje, nie trzeba podsypywać mąką. A co najważniejsze-są naprawdę smaczne! Nie za suche, lekko chrupiące, po prostu w sam raz. Z przepisu wychodzi naprawdę sporo pierniczków, jak nie macie tyle zapału(i czasu), to polecam zrobić z połowy porcji.

Przepis na miliardy pierniczków:
1kg mąki (lub odrobinę więcej, jeśli ciasto będzie zbyt rzadkie)
1 szklanka miodu
1 łyżka kakao
1 łyżka sody oczyszczonej + łyżka amoniaku(opcjonalnie)
1 opakowanie przyprawy do piernika
szczypta soli
1 szklanka cukru
1,5 kostki masła
2 jajka
1 opakowanie cukru wanilinowego (opcjonalnie)

Wykonanie:
1) masło, cukier, przyprawę do piernika, kakao i miód podgrzewać w garnuszku, mieszając do całkowitego rozpuszczenia. Następnie dstawić do ostudzenia.
2) Mąkę, sodę, sól wymieszać w osobnej misce.
4) Dodać jajka, wymieszać krótko.
5) Powoli wlewać wystudzoną masę. Wymieszać łyżką do połączenia.
6) Zagnieść ciasto.
7) Piekarnik nagrzać do 180C.
8) Ciasto rozwałkować cienko i wykrawać kształty. Wykładać na blaszkę, jeden obok drugiego, pierniczki mocno rosną, ale tylko w górę.
9) Piec przez ok 10 minut lub mniej(w zależności od grubości pierniczków) a najlepiej monitorować stan pierniczków i zobaczyć, kiedy będą mocno zarumienione od spodu.
10) Studzić na kratce, pierniczki na początku są miękkie, po ostygnięciu twardnieją.


Tort miodowo-orzechowy



Jak tylko zobaczyłam go u Doroty na blogu od razu musiałam go zrobić.
Niestety, w wersji tradycyjnej, chociaż kiedyś pewnie się skuszę na ten ul ( kilk) :)

Tort jest prosty i szybki w wykonaniu a jednocześnie smaczny.
Miodowy krem i orzechowe blaty, to bardzo udane połączenie!

z mojewypieki.com

"Składniki na biszkopt orzechowy:
  • 8 jajek, białka i żółtka osobno
  • 150 g drobnego cukru do wypieków
  • 150 g mąki pszennej tortowej
  • 200 g zmielonych orzechów włoskich (lub innych)
  • pół łyżeczki proszku do pieczenia
  • szczypta soli
Wszystkie składniki powinny być w temperaturze pokojowej.
W naczyniu wymieszać zmielone orzechy, przesianą mąkę i proszek do pieczenia.
W misie miksera umieścić białka i ubić ze szczyptą soli na sztywną pianę. Stopniowo, łyżka po łyżce, dodawać cukier, cały czas ubijając. Powinna powstać gęsta, błyszcząca piana. Dodać żółtka i zmiksować (nie zmieniając końcówki miksera) do dokładnego połączenia. 
Do ubitej piany dodać suche składniki i wymieszać delikatnie szpatułką, do połączenia.
Przygotować dwie formy do pieczenia: jedną tortownicę o średnicy 20 - 21 cm z odpinaną obręczą, drugą metalową miskę* z wypukłym 'ulopodobnym' dnem o średnicy górnych brzegów identycznych z tortownicą. Wysmarować je masłem i oprószyć mąką. Nadmiar mąki strzepać. Ciasto rodzielić pomiędzy dwie formy, mniej więcej po połowie, wyrównać szpatułką.
Piec w temperaturze 170ºC przez około 40 minut lub dłużej, do tzw. suchego patyczka. Przestudzić w stygnącym piekarniku. Wyjąć z foremek po całkowitym wystudzeniu.
Wystudzone biszkopty przekroić na blaty: biszkopt pieczony w tortownicy na 2 blaty, a pieczony w metalowej misce na 3 blaty. Odłożyć.
Miodowe nasączenie do biszkoptu:
  • 4 łyżki miodu akacjowego (lub innego łagodnego miodu)
  • 4 łyżki wrzątku
Składniki wymieszać w naczyniu, do połączenia. Jeśli miód będzie o stałej konsystencji - najpierw go podgrzać by był płynny. Dopełnić przegotowaną wodą by otrzymać pełną szklankę (250 ml) miodowego płynu.
Krem miodowo - śmietankowy:
  • 750 ml śmietany kremówki 36%
  • 500 g serka mascarpone
  • odrobina żółtego barwnika w żelu/paście (niekoniecznie)
  • skórka otarta z 1 niewoskowanej cytryny
  • 7 łyżek miodu akacjowego (lub innego łagodnego miodu) lub więcej do smaku
Śmietana kremówka i serek mascarpone powinny być schłodzone.
W misie miksera umieścić śmietanę kremówkę, serek mascarpone i opcjonalnie - odrobinę żółtego barwnika. Ubić (koncówkami miksera do ubijania białek) do otrzymania gęstego kremu. Dodać płynny miód, skórkę z cytryny i przez chwilę zmiksować do połączenia. Skosztować kremu - jeśli będzie zbyt mało słodki, dodać więcej miodu.
Uwaga: by wzbogacić smak kremu można do niego dodać garść posiekanych orzechów włoskich (tylko do przełożenia tortu, nie do dekoracji). 
Wykonanie:
Na paterze ułożyć najszerszy z blatów, naponczować. Posmarować warstwą kremu. Przekładać dalej tort kremem, układając coraz to mniejsze blaty na sobie, w kształcie ula. Cały tort z wierzchu posmarować kremem i wyrównać i nadać mu kształt ula. 

Przechowywać w lodówce."
*zastąpiłam miskę drugą okrągłą formą.

Krem snickers



Smak dzieciństwa.
Z niewyjaśnionych powodów zniknął z półek sklepowych i wszyscy bardzo za nim tęsknimy.
Nie sądzę żeby kiedykolwiek udało się odtworzyć dokładnie tamten smak, ale z tego przepisu wychodzi bardzo podobny :) 
Omn, omn, omn.

przepis z cukrowawrozka.pl


Składniki:

"Na ok. 400 ml  *
1/2 szklanki mleka skondensowanego słodzonego
3 duże łyżki miękkiego masła
1/2 szklanki mleka w proszku
1/4 szklanki cukru pudru
1/2 szklanki posiekanych orzeszków ziemnych, mogą być karmelizowane
3/4 szklanki Nutelli (nie z lodówki!)
1/2 szklanki masła orzechowego
2 łyżki mleka



Wykonanie:

Zaczynamy od podgrzania mleka skondensowanego w rondelku z grubym dnem. Mieszamy je często, a kiedy zacznie gęstnieć i ciemnieć – cały czas. Na małym ogniu podgrzewamy je do momentu, kiedy będzie miało karmelowy kolor i konsystencję budyniu. Zdejmujemy z ognia i chwilę studzimy. Dodajemy 1 łyżkę masła, przesianą 1/4 szklanki mleka w proszku i posiekane orzeszki (troszkę możemy odłożyć do dekoracji), miksujemy na jednolitą masę.
 
Masło orzechowe miksujemy z dwoma łyżkami masła, przesianym cukrem pudrem, mlekiem i 1/4 przesianego mleka w proszku.
 
Do słoiczków nakładamy na zmianę po łyżce Nutelli, masy orzechowej i toffi, aż do zapełnienia. Na końcu możemy przemieszać warstwy widelcem i posypać wierzch orzeszkami. Krem ze względu na dodatek masła najlepiej przechowywać w lodówce, ale podawać w temperaturze pokojowej."

*polecam słoiczek z Ikei :)

środa, 13 listopada 2013

tarta cytrynowa




Tarty to moja zmora. Mam wrażenie, że nigdy nie wychodzą tak, jakbym chciała.
Ale skoro nabyłam już książkę Doroty i postanowiłam sobie, że zrobię WSZYSTKIE przepisy, jakie się w niej znajdują-jestem na tarty skazana :)
Tarta orzeźwiająca, mocno cytrynowa. Niestety, ciasta wyszło mi za mało i/lub niewystarczająco je rozwałkowałam i dlatego jest taka płaska.

z Moje wypieki i desery

Ciasto:
195 g mąki pszennej
2 łyżki cukru pudru
115 g schłodzonego masła
1 żółtko
1 łyżka soku z cytryny
+kasza manna do wysypania formy

Wszystkie składniki umieścić w naczyniu, wyrobić, zawinąć w folię i chłodzić w lodówce przez 30 minut.

 Schłodzonym ciastem wyłożyć formę do tarty(z wyjmowanym dnem) o średnicy 24cm, wysmarowanej wcześniej masłem i wysypanej kaszą manną. Wyrównać, ponakłuwać widelcem. Na ciasto wyłożyć papier do pieczenia, a następnie wysypać kulki ceramiczne, które obciążą ciasto (może być też fasola lub ryż). Tak przygotowany spód wstępnie piec w temperaturze 200ºC przez 15 minut. Następnie papier usunąć i piec jeszcze 5 minut, do lekkiego zbrązowienia spodu.


Nadzienie:
5 jajek
120 g drobnego cukru do wypieków
 200 ml śmietany kremówki 30% lub 36%
 2 łyżeczki mąki ziemniaczanej
 skórka otarta z 2 cytryn
 150 ml soku z cytryny


 Zmiksować wszystkie składniki. Na podpieczoną tartę wylać masę cytrynową.

Piec 30 minut w temperaturze 180ºC, aż masa się zetnie. Warto przykryć od góry folią aluminiową, aby się nie spiekło. Ostudzić, włożyć na kilka godzin do lodówki.

 Przed podaniem oprószyć cukrem pudrem.

ciasteczka marcepanowe


Nie lubię marcepanu. Nie sądzę żebym kiedykolwiek zjadła coś o tym smaku.
Tak było, dopóki nie zrobiłam tych ciasteczek.
Gdyby nie to, że były na prezent, pewnie zjadłabym wszystkie :)))

z Moje wypieki i desery

Składniki na 40 ciastek:
1 szklanka mąki pszennej
1/4 szklanki mąki ziemniaczanej
130 g masy marcepanowej
 90 g masła o temperaturze pokojowej
60 g drobnego cukru
2 żółtka
1 łyżeczka ekstraktu z migdałów (lub 1/2 łyżeczki aromatu migdałowego)

Wszystkie składniki umieścić w misie miksera i zmiksować na gładkie, miękkie ciasto*. Formować w dłoni kulki wielkości małego orzecha włoskiego, kłaść na blaszce w sporych odstępach (ciastka rozleją się na boki). Lekko spłaszczyć dłonią. Widelcem zrobić wzorek w kratkę.**

Piec w piekarniku nagrzanym do 190ºC przez około 12 - 14 minut, do uzyskania złotego koloru. Wystudzić na kratce.

*Jeżeli miksowanie nie zrobi ciasta miękkiego i gładkiego, wystarczy zagnieść dłońmi.
**Wzorki robiłam tłuczkiem :)


blondies



Jeżeli ktoś ma jeszcze wątpliwości, że blondynki wzbudzają entuzjazm, po zjedzeniu tego ciasta już ich nie będzie miał :)
Proponuję pokroić na małe kawałki, bo ciężko poprzestać na jednym :)

 z Moje wypieki i desery

 3/4 szklanki mąki pszennej
150 g połamanej białej czekolady
80g masła
1/3 szklanki drobnego cukru do wypieków
2 jajka
szczypta soli
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1 łyżeczka ekstraktu z wanilii

pół szklanki posiekanych obranych migdałów
50 g czekolady białej, posiekanej

Masło roztopić w niedużym garnuszku, dodać połamaną czekoladę (150 g). Podgrzewać na słabym ogniu do roztopienia się czekolady, cały czas mieszając. W osobnym naczyniu połączyć mąkę, cukier, sól i proszek do pieczenia. Dodać jajka, ekstrakt z wanilii i ciepłą czekoladę, zmiksować na gładką masę. Na końcu wrzucić posiekane migdały i białą czekoladę (50 g), wymieszać.

Ciasto wylać do wyłożonej papierem foremki do brownie (nieduża, płytka forma o wymiarach 15 x 28 cm lub mniejsza).

Piec w piekarniku nagrzanym do 180ºC około 25 - 30 minut. Wystudzić, pokroić.




czwartek, 31 października 2013

popękane ciasteczka czekoladowe


Pyszne, proste w przygotowaniu i tak uroczo wyglądają :) Jeśli chcę zrobić jakieś małe słodkie przekąski na imprezę, wybieram właśnie ten przepis. Mogą spokojnie leżeć cały wieczór, są niewielkie, nie kruszą się i wszystkim smakują.
Polecam! 


z mojewypieki.com

"Składniki:
225 g połamanej gorzkiej czekolady
110 g masła
2/3 szklanki cukru (dałam troszkę mniej)
3 duże jajka
2 łyżeczki ekstraktu z wanilii
pół łyżeczki proszku do pieczenia
szczypta soli
1 i 2/3 szklanki mąki pszennej
cukier puder - około pół szklanki - do obtoczenia

Masło rozpuścić w małym rondelku. Pod koniec rozpuszczania dodać połamaną czekoladę, rozpuścić, dokładnie wymieszać (uważając, by się nie przypaliło).

Białka oddzielić od żółtek. Ubić na sztywno, dodając pod koniec partiami cukier, a następnie żółtka i ekstrakt z wanilii. Wymieszać z masą czekoladową (ja do ubitych jajek dodawałam chłodną masę czekoladową, dalej miksując).

Mąkę wymieszać z solą i proszkiem do pieczenia. Wsypać do powstałej masy czekoladowej, dobrze wymieszać. Schłodzić przez kilka godzin w lodówce, a najlepiej przez całą noc.

Ciasto wyjąć z lodówki, nabierać łyżeczką do herbaty (będzie ciężko, bo ciasto powinno być bardzo twarde), formować kuleczki mniejsze od orzecha włoskiego, obtaczać je mocno w cukrze pudrze i wykładać na blachę wyłożoną pergaminem.

Piec około 12 minut w temperaturze 165ºC. Podczas pieczenia ciasteczka lekko się spłaszczą i popękają. Studzić na kratce.

Uwaga: masa do formowania kulek powinna być mocno twarda. Najlepiej pozostałą część ciasta trzymać w lodówce, gdy pieczemy pierwszą partię. Im ciasto bardziej mięknie tym ciastka się mocniej rozpłyną, nie popękają już tak mocno, a cukier puder na nich będzie sprawiał wrażenie 'mokrego'. Nie piec też dłużej niż zalecany czas, by nie były zbyt twarde, lepiej na próbę jedno ciastko skosztować."


niedziela, 27 października 2013

muffiny potrójnie czekoladowe




Proste w przygotowaniu i smaczne, aczkolwiek mnie nie powaliły ;)

z mojewypieki.com


"Składniki na 12 sztuk:
225 g mąki pszennej
25 g kakao
2 łyżeczki proszku do pieczenia
pół łyżeczki sody oczyszczonej
100 g gorzkiej czekolady, posiekanej (lub groszków czekoladowych)
100 g białej czekolady, posiekanej (lub groszków czekoladowych)
2 duże jajka
300 ml kwaśnej śmietany
150 g brązowego cukru
85 g masła, roztopionego

W jednym naczyniu wymieszać składniki suche: mąkę, kakao, proszek do pieczenia, sodę oczyszczoną, cukier. W drugim naczyniu mokre: roztrzepane jajka, śmietanę, masło. Połączyć zawartość naczyń, wymieszać do połączenia składników. Dodać czekoladę, wymieszać.

Formę do muffinek wyłożyć papilotkami, do nich nałożyć ciasto do 3/4 wysokości. Piec w temperaturze 200ºC przez około 20 - 25 minut, do tzw. suchego patyczka."

crunchy peanut butter cookies




Pierwszy raz robiłam je tak dawno temu, że aż zgubiłam przepis :)
Ponownie odkryty, idealny na wykorzystanie zalegającego masła orzechowego.
Ciasteczka były imprezowym prezentem i znikały ze stołu w szybkim tempie(na zmianę z czipsami:))
Wspaniale orzechowe, chrupiące na zewnątrz i mięciutkie w środku.

Polecam :)!

z mojewypieki.com

"pół szklanki cukru (lub trochę mniej)
pół szklanki jasnego brązowego cukru
pół łyżeczki soli
115 g masła lub margaryny
115 g masła orzechowego typy 'crunchy'
1 jajko
pół łyżeczki ekstraktu z wanilii
1 szklanka mąki pszennej
pół łyżeczki sody oczyszczonej

Cukry wymieszać, dodać sól, masło, zmiksować, aż mikstura będzie lekka i kremowa. Wbić jajko, dodać wanilię i zmiksować. Mąkę wymieszać z sodą, zmiksować z resztą ciasta.

Z masy formować kulki, rękoma oprószonymi mąką (masa się bardzo klei). Kulki powinny być mniejsze niż orzech włoski, ponieważ ciastka podczas pieczenia bardzo rosną. Kulki układać na blaszce w dużych odstępach, spłaszczać widelcem, nadając im wzorek 'w kratkę'.

Piec około 5 - 7 minut w temperaturze 200ºC. Odczekać chwilę przed ściągnięciem z blachy (będą bardzo miękkie i muszą stwardnieć). Studzić dalej na kratce."

PS.wzorki robiłam tłuczkiem .



babeczki z dynią i posypką cukrową




Nie przepadam za dynią ani za przetworami dyniowymi. Natomiast wypieki z dodatkiem dyni strasznie mnie nęciły, nęciły aż w końcu spróbowałam :)

przepis z mojewypieki.com

"Składniki na 12 sztuk:
140 g masła
2,5 szklanki mąki pszennej
2,5 łyżeczki proszku do pieczenia
1/4 łyżeczki sody oczyszczonej
pół łyżeczki soli
pół łyżeczki startej gałki muszkatołowej
pół łyżeczki przyprawy korzennej np. domowej
1/3 szklanki kefiru lub maślanki
1 i 1/4 szklanki puree z dyni*
3/4 szklanki jasnego brązowego cukru
2 duże jajka

Wszystkie składniki powinny być w temperaturze pokojowej.

Mąkę pszenną, proszek do pieczenia, sodę, sól, przyprawy - wymieszać, przesiać i odłożyć.

Puree z dyni wymieszać z kefirem lub maślanką, odłożyć.

W misie miksera utrzeć masło z brązowym cukrem na lekką i puszystą masę. Dodawać jajka, jedno po drugim, miksując po każdym dodaniu. W trzech turach, na zmianę, dodawać puree z dyni i składniki suche, mieszając szpatułką, tylko do połączenia się składników.

Formę na 12 muffinek wyłożyć papilotkami.

Gotowe ciasto rozdzielić pomiędzy papilotki do muffinek. Posypać posypką cukrową. Piec w temperaturze 180ºC przez 25 - 30 minut lub dłużej, do tzw. suchego patyczka.

Posypka cukrowa:
4 łyżki cukru demerara
 1 łyżeczka cynamonu

 *Można wykorzystać gotowe puree z puszki lub zrobić je samemu - w tym niedużą dynię umyć i przekroić na kilka mniejszych części, wydrążyć łyżką środek z nasionami. Tak przygotowaną dynię ułożyć w naczyniu żaroodpornym i przykryć pokrywką; piec w temperaturze 180ºC przez około 90 minut, do miękkości. Ostudzić, obrać ze skóry i zmiksować blenderem na puree."


piątek, 4 października 2013

devil's food cake



Trzeba było godnie pożegnać ostatnie maliny z ogródka, więc wybór padł na ciasto, które chodziło za mną od dawna.
Wspaniałe połączenie czekolady i kremu waniliowego, przełamane smakiem malin.


z mojewypieki.com

"Składniki:
200 g mąki pszennej
1 łyżeczka sody oczyszczonej
1/4 łyżeczki soli
1/2 szklanki maślanki lub kefiru + 1/2 szklanki wody
2 łyżeczki ekstraktu z wanilii
50 g kakao + 1/2 szklanki letniej wody
2 duże jajka, w temp. pokojowej
115 g masła, miękkiego
200 g cukru granulowanego (dodałam 150 g)
200 g jasnego brązowego cukru

Mąkę, sodę i sól wymieszać w naczyniu, przesiać. Maślankę wymieszać z 1/2 szklanki wody i ekstraktem z wanilii, odstawić. Kakao wymieszać z 1/2 szklanki letniej wody, dokładnie, by nie było grudek, odstawić do ostudzenia. Jajka roztrzepać w garnuszku (widelcem), dokładnie.

Miękkie masło umieścić w misie miksera i utrzeć na puszystą masę. Miksując dodawać cukier, najpierw biały, potem brązowy. Ucierać na średnich obrotach. Nie wyłączając miksera powoli wlewać cienką strużką jajka. Zatrzymać mikser, wlać kakao, zmiksować do połączenia. Na końcu, cały czas ucierając dodawać na zmianę maślankę i mąkę, stopniowo, łyżka po łyżce. Miksować tylko do połączenia się składników, nie dłużej.

Dwie okrągłe formy o wymiarach 20 - 21 cm wyłożyć papierem do pieczenia. Do obydwu nalać ciasta, po równo.

Piec w temperaturze 180ºC przez 40 - 45 minut, do tzw. suchego patyczka. Lekko przestudzić w formie, następnie wyjąć i studzić na kratce.

Do przełożenia:
250 ml śmietany kremówki
1 łyżeczka ekstraktu z wanilii
nasionka z 1 laski wanilii
1 łyżka cukru pudru

Ponadto:
około 300 g świeżych malin

Kremówkę ubić z nasionkami wanilii, pod koniec ubijania dodając ekstrakt i cukier. Podzielić na dwie części.

Jedną częścią przełożyć blaty ciasta, pozostałą posmarować wierzch. Ozdobić malinami."

czwartek, 3 października 2013

razowe ciastka mega czekoladowe



Czekoladowa rozpusta!
Bardzo proste w przygotowaniu, bardzo smaczne, bardzo czekoladowe!
Moje wyszły w rozmiarze BIG, do podzielenia się z drugą osobą ;-)
Do zrobienia jutro w nieco zmienionej wersji: nieco mniej cukru i z dodatkiem orzechów włoskich.

z mojewypieki.com

"1 jajko
3/4 szklanki jasnego brazowego cukru
70 g masła, roztopionego
150 g gorzkiej czekolady, roztopionej w kąpieli wodnej
1/2 szklanki mąki pszennej razowej
pół łyżeczki proszku do pieczenia
1 łyżeczka ekstraktu z wanilii
100 g ciemnych drobinek czekoladowych (chocolate chips) lub drobno posiekanej gorzkiej czekolady

W naczyniu roztrzepać jajko, wymieszać z cukrem. Dodać lekko przestudzone masło, wymieszać.

Do masy dodać mąkę razową, proszek do pieczenia, ekstrakt z wanilii, roztopioną czekoladę, dobrze wymieszać. Ciasto powinno być w miarę gęste. Dodać czekoladowe drobinki, wymieszać.

Ciasto wykładać łyżką na blaszkę do ciastek wyłożoną papierem do pieczenia lub wysmarowaną masłem i oprószoną mąką, w sporych odstępach. Na każdą porcję pełną łyżkę ciasta.

Piec w temperaturze 190ºC przez 13 - 15 minut, do zbrązowienia. Wyjąć z piekarnika, przestudzić przez 10 minut na blaszce, następnie przełożyć na kratkę i wystudzić.

 Przechowywać w szczelnym pojemniku w temperaturze pokojowej do 7 dni."

tiramisu brownies



Zrobione dwa razy, za każdym spożyte w wersji na ciepło.
Zakładam, że prezentowałoby się ładniej po schłodzeniu ;-)
Powędrowało w wiele łapek, wszystkim bardzo smakowało.

z mojewypieki.com

"Składniki na część czekoladową:
200 g masła
220 g drobnego cukru do wypieków
3 duże jajka
200 g czekolady gorzkiej, roztopionej
120 g mąki pszennej
1 łyżka kawy rozpuszczalnej rozpuszczona w 1/5 szklanki gorącej wody
1 łyżka likieru Amaretto

Wszystkie składniki powinny być w temperaturze pokojowej. Czekoladę roztopić w kąpieli wodnej lub mikrofali, lekko przestudzić.

W misie miksera utrzeć masło z cukrem na jasną, puszystą masę. Dodawać jajka, jedno po drugim, miksując po każdym dodaniu do połączenia się składników. Dodać lekko przestudzoną czekoladę, zmiksować. Dodać mąkę, kawę, likier i zmiksować.

Składniki na część tiramisu:
500 g serka mascarpone
150 g drobnego cukru do wypieków
2 duże jajka
2 łyżki likieru Amaretto
2 łyżeczki kawy rozpuszczalnej rozpuszczone w 1 łyżce gorącej wody

Wszystkie składniki powinny być w temperaturze pokojowej.

Wymienione składniki włożyć do naczynia i utrzeć lub zmiksować - tylko do połączenia się składników.

Wykonanie

Blachę o wymiarach 20 x 30 cm wysmarować masłem i wyłożyć papierem do pieczenia (spód i boki).

Na spód blaszki wyłożyć 3/4 ilości ciasta czekoladowego, następnie całą część tiramisu, następnie na wierzch resztę ciasta czekoladowego (nie trzeba wyrównywać, można wykładać nieregularnie, łyżką). Patyczek (jak do szaszłyków) zanurzyć do połowy w cieście i zrobić widoczne na wierzchu esy - floresy.

Piec w temperaturze 170ºC przez 45 minut (do maksymalnie 60 minut), sprawdzając patyczkiem po 45 minutach. Ciasta nie pieczemy do suchego patyczka, ale nie może na nim być śladów surowego ciasta. Wystudzić w uchylonym piekarniku, następnie schłodzić przez kilka godzin w lodówce.

 Podawać z bitą śmietaną oprószoną kakao."

piątek, 13 września 2013

babeczki z nutellą



Babeczki, które goszczą na naszym stole już od dawna .
Proste w przygotowaniu, ale zaspokajają nutellowy głód :)

z mojewypieki.com

"140 g miękkiego masła
3/4 szklanki drobnego cukru do wypieków (dałam trochę mniej)
3 jajka
pół łyżeczki ekstraktu z wanilii
1 i 3/4 szklanki mąki pszennej
2 płaskie łyżeczki proszku do pieczenia
nutella (około pół szklanki)

Masło utrzeć (można mikserem) na puszystą masę. Dodać cukier, ekstrakt z wanilii, dalej ucierając. Po kolei wbijać jajka, miksując po każdym dodaniu. Mąkę wymieszać z proszkiem do pieczenia, dodać do masy, zmiksować.

Formę do muffinek wyłożyć papilotkami. Do każdej papilotki nałożyć ciasta, do 2/3 wysokości. Na górę każdej nałożyć 2 łyżeczki nutelli, patyczkiem zrobić esy-floresy.

Piec w temperaturze 160 - 170ºC przez około 25 minut (lub dłużej, do tzw. suchego patyczka, pamiętając, że nutella zawsze będzie powodować, że patyczek będzie mokry, nie może być na nim natomiast mokrego ciasta). Wystudzić na kratce."




środa, 17 lipca 2013

Naleśniki

Przepisów na naleśniki jest wiele. U mnie w domu korzystamy z przepisu z książki Nowoczesne Gotowanie(Thermomix,1996).
Delikatne w smaku z najlepszą masą serową. Przepis odrobinę zmodyfikowany oraz zaadaptowany na potrzeby bloga(w końcu nie każdy ma Thermomix).

Porcja dla głodnej rodziny :)

Ciasto:
400g mleka
4 jaja
2 łyżeczki cukru
1 łyżeczka soli
400g mąki
500ml wody

1) Wszystkie składniki zmiksować przez ok.20 sekund. Ciasto będzie lejące.
2) Smażyć na rozgrzanej patelni z dwóch stron, na niewielkiej ilości tłuszczu(polecam masło klarowane). Najlepsze są cienkie placki :)

Masa serowa:
1 jajko
2 łyżki cukru
1 łyżeczka ekstraktu waniliowego
500 g twarogu (lub np. twarożku sernikowego)

1) Jajka z cukrem utrzeć w kąpieli wodnej do całkowitego rozpuszczenia cukru.
2) Dodać ekstrakt.
3) Wymieszać z serem do dokładnego połączenia(jeżeli twaróg-najlepiej zmielić wcześniej, aby masa była  gładka)
* w oryginalnym przepisie dodajemy jeszcze 100g śmietany, ale ja zazwyczaj pomijam ten składnik :)

Smacznego!

niedziela, 7 lipca 2013

Milk crumb cupcakes

Powracam po długiej przerwie :)
Bardzo, bardzo pyszne babeczki.
Mocno czekoladowe, pięknie rosną, twarożkowy krem idealnie przełamuje słodycz ciasta. Nie wspominając już o mlecznej kruszonce ;)
Polecam!

przepis z http://www.cukrowawrozka.pl
"Mleczna kruszonka:
3/4 szklanki mleka w proszku
1/2 szklanki cukru
75 g masła
1/2 szklanki mąki
2 łyżki mąki ziemniaczanej

Babeczki:
1 3/4 szklanki mąki
1 szklanka maślanki
1/3 szklanki oleju
1 szklanka cukru
1 płaska łyżeczka sody
1/2 szklanki kakao
1 łyżeczka ekstraktu waniliowego

Krem:
300 g twarogu śmietankowego lub twarogu sernikowego
1/2 szklanki cukru pudru
1/2 szklanki mleka w proszku
3/4 szklanki śmietanki kremówki 30 lub 36%
Zaczynamy od kruszonki. Suche składniki mieszamy, a masło roztapiamy. Mieszamy je z resztą, aż powstaną ładne okruszki. Rozsypujemy je na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia i pieczemy około 10 minut w temp. 130 stopni. Powinna być lekko zezłocona. Wyjmujemy do ostudzenia.

Mąkę, sodę, cukier i kakao mieszamy. Dodajemy resztę składników i ucieramy kilka minut do powstania gładkiego ciasta. Nakładamy je do foremek. Każdą babeczkę posypujemy małą porcją kruszonki.
Babeczki pieczemy ok. 20-25 minut w 180 stopniach. Kruszonka trochę zbrązowieje. Jeśli chcemy temu zapobiec, pod koniec pieczenia przykrywamy babeczki z wierzchu papierem do pieczenia. Tak samo możemy zrobić, jeśli użyjemy jej do jakiegokolwiek innego ciasta, zwłaszcza, jeśli nie planujemy nakładać na nie kremu. Babeczki studzimy chwilę w uchylonym piekarniku, a następnie wyjmujemy i zostawiamy do całkowitego ostygnięcia.

Twarożek ucieramy z cukrem i mlekiem w proszku. Stopniowo dodajemy śmietankę i miksujemy, aż krem osiągnie puszystą, gładką konsystencję.
Za pomocą noża lub szpatułki smarujemy nim babeczki.

Teraz pozostaje posypać nam wierzch duuuużą ilością mlecznych okruszków."

poniedziałek, 6 maja 2013

tarta krówkowo-bananowa



Miał być zachwycający sernik banoffee z bananami i masą kajmakową z moichwypieków.
Niestety, chwila nieuwagi spowodowała, że sernik wylądował na podłodze.
Co prawda nie odebrało mu to smaku, ale znaczna część sernika musiała przypaść czworonożnym przyjaciołom :)

Składniki do przełożenia jednak zostały, a masę kajmakową trzeba było szybko wykorzystać. Tak więc, z pozostałości powstała tarta bananowo-krówkowa.
Nie jest bardzo słodka i bardzo śmietankowa, nam smakowała w takiej skromnej wersji:)

Składniki:
2 opakowania ciastek pełnoziarnistych (ok. 300g)
60g roztopionego masła
250g masy kajmakowej, krówkowej
3 duże banany
400g  kremówki 36%
3 płaskie łyżki cukru pudru
1 płaska łyżka cukru waniliowego
1 łyżeczka ekstraktu waniliowego
kilka łyżek startej czekolady lub groszków czekoladowych

Ciasteczka zmiksować w blenderze na piasek. Dodać roztopione masło i połączyć składniki
Wyłożyć na formę od tarty(ok 25cm) i docisnąć. Schłodzić w lodówce przez kilka h (lub krócej)
Śmietankę kremówkę ubić na sztywno, pod koniec ubijania dodając cukier puder, cukier waniliowy i ekstrakt.
Na schłodzone ciasto wyłożyć masę kajmakową, rozsmarować równomiernie.
Banany pokroić, ułożyć na masie tak aby zachodziły na siebie.
Wyłożyć kremówkę, posypać czekoladą.

Smacznego:)




wtorek, 30 kwietnia 2013

Ciasto marchewkowe




Przepyszne. Wilgotne, o bogatym smaku, przełożone pysznym kremem.
Proste w zrobieniu i chyba nie może się nie udać :)
Podprażone migdały chyba nawet lepsze niż kilka orzechów w oryginalnym przepisie :) i mniej masy, aby nie dominowała nad smakiem ciasta.
z mojewypieki.com

Składniki:
2/3 szklanki mąki pszennej
pół szklanki drobnego cukru
1 łyżeczka sody oczyszczonej
3/4 łyżeczki proszku do pieczenia
1 łyżeczka cynamonu
1/4 łyżeczki zmielonych goździków
1/4 łyżeczki gałki muszkatołowej
1/4 łyżeczki ziela angielskiego
1/4 łyżeczki soli
1/3 szklanki oleju rzepakowego lub z orzechów włoskich
2 jajka, roztrzepane
1 szklanka posiekanych orzechów włoskich
pół szklanki posiekanych, odsączonych ananasów (z puszki lub świeżych)
1 szklanka startej na średnich oczkach marchewki

Wszystkie składniki powinny być w temperaturze pokojowej.

W jednym naczyniu wymieszać składniki suche: mąkę, cukier, sól, proszek, sodę, przyprawy.

W drugim naczyniu roztrzepać jajka z olejem.

Połączyć zawartość obu naczyń, dodać marchewkę, orzechy i ananasy, wymieszać łyżką.

Formę o średnicy 20 cm wyłożyć papierem do pieczenia. Do formy wyłożyć ciasto, wyrównać. Piec w temperaturze 175ºC przez 40 - 45 minut, do tzw. suchego patyczka. Wystudzić w formie, następnie wyjąć i wystudzić na kratce.

Krem z philadelphii:
300 g serka philadelphia
6 łyżek masła, w temperaturze pokojowej
1,5 szklanki cukru pudru, przesianego
1 łyżeczka ekstraktu lub pasty z wanilii

Wszystkie składniki umieścić w mikserze i utrzeć na gładką masę.

 Wystudzone ciasto przekroić wzdłuż. Połową kremu przełożyć ciasto, resztę rozsmarować na górze. Ozdobić orzechami włoskimi, delikatnie oprószyć cynamonem."