środa, 26 grudnia 2012

Babeczki Rudolfy



Miłość od pierwszego wejrzenia !
Przepis z mojewypieki.com, lekko zmodyfikowany: z dodatkiem kakao* i składniki podzielone na pół żeby wyszło na jedną blachę.

"1,5 szklanki mąki pszennej
 1/2 łyżki proszku do pieczenia
szczypta soli
1 łyżka zmielonego cynamonu
 115g masła
 3/4 szklanki drobnego cukru do wypieków
 2 duże jajka
 1 łyżeczka ekstraktu z wanilii
 niecałe 3/4 szklanki mleka
łyżka kakao*
Wszystkie składniki powinny być w temperaturze pokojowej.

 Mąkę pszenną, proszek do pieczenia, sól, cynamon - przesiać.
W misie miksera utrzeć masło z cukrem na jasną, puszystą masę. Dodawać jajka (w całości), jedno po drugim, miksując do połączenia się składników po każdym dodaniu. Dodać wanilię i zmiksować. Na zmianę dodawać do masy przesiane suche składniki i mleko, miksując po każdym dodaniu, aż do wyczerpania obu składników.

 Przygotować formę do muffinek, wyłożyć ją papilotkami. Do każdej papilotki nałożyć ciasta do 3/4 jej wysokości.
Piec w temperaturze 180ºC przez około 20 minut, do lekkiego zezłocenia i tzw. suchego patyczka. Wystudzić na kratce.

Krem:
 300 ml śmietany kremówki (36%)
250 g serka mascarpone
2 łyżki cukru pudru (lub wg uznania)
 1 łyżeczka pasty waniliowej lub 1 łyżeczka ekstraktu z wanilii

Wszystkie składniki powinny być schłodzone. Śmietanę kremówkę ubić na sztywno, pod koniec ubijania dodając cukier puder (uważając, by jej nie 'przebić'). Dodać serek mascarpone, pastę waniliową i wymieszać łyżką.

Babeczki przy pomocy dekoratora udekorować kremem.

Ponadto:
 duże precelki
 oczy - białe groszki , źrenice wykonane są z roztopionej czekolady
wiśnie kandyzowane na noski

 Udekorować babeczki."



Poduszeczki z ciasta francuskiego z serem i papryką.



Potrzeba matką wynalazków.
Przekąska idealna na wieczór(i do piwa:))
Zakochałam się w cieście francuskim-jabłka, nutella, pianki marshmallows, a teraz na słono:)


Składniki:
jedno opakowanie ciasta francuskiego
jedna papryka, posiekana w kostkę
niecałe pół kostki żółtego sera(startego na dużych oczkach)
sól gruboziarnista
przyprawy (bazylia, zioła prowansalskie itp.) oraz czerwona papryka
1 jajko, roztrzepane(do posmarowania)

Ciasto francuskie rozwinąć, zostawić do dojścia do temperatury pokojowej.
Podzielić na kwadraty(dowolnej wielkości)*. Na każdy kwadracik wysypać trochę żółtego sera i papryki, tak aby dało się później zawinąć. Posypać przyprawami. Rogi kwadratu złączyć do środka, tworząc "poduszeczkę"z małymi otworkami. Zlepić razem. Posmarować roztrzepanym jajkiem. Posypać kilkoma ziarenkami gruboziarnistej soli i czerwoną papryką.

Blachę wysmarować masłem, wyłożyć poduszeczki. Piec w temperaturze 220*C przez ok 20-30 minut, do zezłocenia.

Odstawić na chwilkę aby nieco się ostudziły.

*przy "poduszeczkach" istnieje ryzyko otworzenia się ciasta, można więc robić tradycyjne rożki.





babeczki czekoladowo-korzenne z powidłami



Rewelacyjne, świąteczne babeczki. Mocno czekoladowe, z przepysznym środkiem.
Z pewnością zagoszczą na stole nieraz.
Przepis z mojewypieki.com

"2/3 szklanki i 2 łyżki mąki pszennej
2 łyżeczki cynamonu
1 łyżka przyprawy korzennej do piernika
pół łyżeczki sody oczyszczonej
3/4 łyżeczki proszku do pieczenia
120 g masła
55 g gorzkiej czekolady, posiekanej
pół szklanki kakao
2 duże jajka
3/4 szklanki jasnego brązowego cukru
1 łyżeczka ekstraktu z wanilii
pół szklanki kwaśnej śmietany 18%
3/4 - 1 szklanka powideł śliwkowych

Wszystkie składniki powinny być w temperaturze pokojowej. Mąkę pszenną, cynamon, przyprawę korzenną, sodę, proszek - wymieszać i przesiać, odłożyć.

 W garnuszku umieścić masło, roztopić. Zdjąć z palnika, dodać posiekaną czekoladę, odstawić do jej roztopienia, mieszając pod koniec. Dodać przesiane kakao i wymieszać rózgą kuchenną. Odstawić do lekkiego przestudzenia.
Jajka (bez rozdzielania na białka i żółtka) i cukier ubić mikserem do puszystości. Dodać ekstrakt z wanilii, ubijając dalej. Dodać masę czekoladową i dokładnie zmiksować (tą samą końcówką miksera). Dodawać śmietanę, na zmianę ze suchymi składnikami, mieszając szpatułką tylko do połączenia się składników.

 Formę do muffinek wyłożyć papilotkami. Połowę ciasta wyłożyć do papilotek, wyrównać. Na sam środek wyłożyć pełną łyżeczkę powideł.
Przykryć pozostałą częścią ciasta czekoladowego, wyrównać.
Piec w temperaturze 170ºC, bez termoobiegu, przez około 20 - 22 minuty, do tzw. suchego patyczka. Wyjąć, przestudzić na kratce.

Polewa z mlecznej czekolady:
100 g mlecznej czekolady
30 g masła

 Czekoladę i masło roztopić w kąpieli wodnej. Pełną małą łyżeczkę rozprowadzić po każdej babeczce.
 Dowolnie udekorować."


Babeczki malinowe z kremem malinowym



Śliczne, pyszne i wzbudzające sporo entuzjazmu.
Niestety, trzeba się trochę pomęczyć przy robieniu ;)
Krem zrobiłam dzień wcześniej i z niecierpliwości wyciskałam jeszcze chłodny, dlatego nie wyszły mi tak ładnie wzorki. Nauczka na przyszłość :)
Z mojewypieki.com

"220 g masła
160 g drobnego cukru do wypieków
220 g mąki pszennej
2 łyżeczki proszku do pieczenia
4 jajka
2 łyżeczki ekstraktu z wanilii
200 g malin, świeżych lub mrożonych

Wszystkie składniki powinny być w temperaturze pokojowej.

Mąkę pszenną i proszek do pieczenia przesiać, odłożyć.

W misie miksera utrzeć masło z cukrem, do białości i puszystości. Dodawać jajka, jedno po drugim, miksując do połączenia po każdym dodaniu. Dodać ekstrakt z wanilii i zmiksować. Wsypać przesianą mąkę i wymieszać widelcem lub szpatułką, tylko do połączenia się składników.

Formę do muffinek wyłożyć papilotkami. Ciasto rozdzielić pomiędzy papilotki, napełniając je do 2/3 wysokości. Do każdej babeczki 'wepchnąć' po 2 maliny.

Piec w temperaturze 180ºC (najlepiej bez termoobiegu) przez 20 - 25 minut lub do tzw. suchego patyczka. Wyjąć, wystudzić na kratce.

Krem maślany na bezie szwajcarskiej (swiss meringue buttercream):
250 g malin, świeżych lub mrożonych
1/4 szklanki wody
2 łyżki soku z cytryny
345 g masła, w temperaturze pokojowej, pokrojonego na małe kawałki
4 białka
1 i 1/4 szklanki cukru
szczypta soli

Maliny, wodę i sok z cytryny umieścić w małym ganuszku. Zagotować i gotować bez przykrycia aż maliny się rozpadną i ilość wody zredukuje. Przetrzeć przez sitko, by pozbyć się drobnych pesteczek. Powinniśmy otrzymać około 1/4 szklanki malinowego puree. Schłodzić.

Białka (mogą być prosto z lodówki) umieścić w misie miksera, dodać szczyptę soli i cukier. Misę ustawić nad kąpielą wodną. Cały czas podgrzewając, mieszać rózgą lub łyżką/widelcem, tak długo, aż cukier w białku całkowicie się rozpuści (najlepiej sprawdzić to organoleptycznie; rozcierając pomiędzy palcami nie powinno być wyczuwalnych ziarenek cukru). Jeśli misa z białkami (jak i białka z cukrem) mocno się zagrzały, odstawić do lekkiego przestudzenia.

Po tym czasie białka z cukrem ubić dokładnie w mikserze (końcówką do ubijania białek, przez około 10 minut), aż masa będzie bardzo gęsta, a beza całkowicie zimna.

Zmienić końcówkę miksera na mieszającą. Stopniowo, kawałek po kawałku dodawać masło, cały czas miksując. Po pewnym czasie od rozpoczęcia ubijania masa będzie rzadsza i będzie wyglądała na zwarzoną (absolutnie nie panikować! tak ma być ;-). To oznaka, że wszystko jest ok i od otrzymania kremu dzieli Was zaledwie kilka minut. Dalej miksować, aż krem wyraźnie zgęstnieje. Dodać malinowe puree i zmiksować. Gotowa masa będzie charakterystycznie 'mlaskała' o ścianki miksera.

Kremu będzie wystarczająco do ozdobienia 18 babeczek.
Niezużyty krem można przechowywać w lodówce w szczelnym pojemniku do 7 dni. Przed kolejnym użyciem wyjąć krem z lodówki i ocieplić do temperatury pokojowej, zmiksować ponownie.

Wykonanie

 Wystudzone babeczki ozdobić gotowym kremem. Schłodzić. Przed podaniem wyjąć do temperatury pokojowej, krem będzie smaczniejszy :-)."



Pierniczkowe choinki




Idealne na prezent.
Jest przy nich trochę roboty, ale warto.
Aż szkoda jeść :)

Przepis z mojewypieki.com


"230 g masła
3/4 szklanki cukru pudru
1 szklanka miodu
1 duże jajko
5 szklanek mąki pszennej (odjąć 2 - 4 łyżki dodając w to miejsce kakao*)
1 łyżeczka sody oczyszczonej
2 łyżki domowej przyprawy korzennej
szczypta soli

Wszystkie składniki powinny być w temperaturze pokojowej.
 Do naczynia przesiać mąkę, kakao*, sodę, przyprawę korzenną, sól, wymieszać i odłożyć.
W misie miksera utrzeć masło z cukrem pudrem, na jasną i puszystą masę. Dodać miód i zmiksować (jeśli miód jest w postaci stałej, najpierw podgrzać, przestudzić). Dodać jajko i zmiksować, do połączenia. Dodać przesiane suche składniki, zmiksować lub wyrobić do otrzymania gładkej, elastycznej masy.

Z otrzymanej masy uformować kulę, lekko spłaszczyć, owinąć folią spożywczą i schłodzić w lodówce przez 2 - 4 godziny lub całą noc.

 Po schłodzeniu odrywać część masy piernikowej i wałkować na grubość około 3 - 4 mm, podsypując delikatnie mąką. Wykrawać różnej wielkości gwiazdki, kwiatki (jak u mnie) lub okrągłe kształty.
Piec w temperaturze 200ºC przez około 8 minut, najmniejsze kształty około 4 - 5 minut (w zależności od wielkości foremek). Wyjąć, wystudzić na kratce.

Lukier królewski:
4 białka
4 szklanki cukru pudru
2 łyżeczki ekstraktu z wanilii

W misie miksera ubić białka, na sztywną pianę. Stopniowo, łyżka po łyżce dodawać cukier puder, cały czas ubijając. Na sam koniec ubijania dodać ekstrakt z wanilii.

 Formować choinki: na każdy upieczony pierniczek, od największego zaczynając kłaść łyżkę lukru królewskiego (lukru nie żałować, wtedy lepiej wyglądają ;-), rozprowadzając po powierzchni piernika i przykrywając kolejnym. Z ostatniego, najmniejszego pierniczka zrobić gwiazdę umieszczając ją na szczycie każdej choinki. Odstawić do całkowitego wyschnięcia lukru. Zapakować na prezenty :-)."


wtorek, 4 grudnia 2012

Muffiny z białym serem



Nie są to najbardziej reprezentatywne muffiny, jakie miałam okazję zrobić.
Wyglądają tak zwyczajnie, że nikt nie spodziewa się po nich dobrego smaku.
Niesłusznie, gdyż muffinki są pyszne, idealne na przekąskę.

Przepis, naturalnie, z mojewypieki.com

"2,5 szklanki mąki pszennej
od 1/2 do 3/4 szklanki drobnego cukru
szczypta soli
2 łyżeczki proszku do pieczenia
ewentualnie 1 łyżeczka cukru wanilinowego
100 g masła, rozpuszczonego
1 szklanka mleka (lub jogurtu/kefiru/maślanki)*
2 jajka

W jednym naczyniu wymieszać składniki suche: mąkę, cukier, sól, proszek do pieczenia, cukier wanilinowy. W drugim naczyniu wymieszać składniki mokre: masło, mleko, jajka.

Do naczynia z suchymi składnikami dodać składniki mokre, wymieszać wszystko szybko i z grubsza, tylko do połączenia się składników.

Dodatkowo:
250 g twarogu
1 żółtko
cukier wanilinowy (8 g)

Ser twarogowy (250 g) wymieszać z żółtkiem i cukrem wanilinowym.

Foremki do muffinek wysmarować masłem, wysypać bułka tartą. Nakładać do foremek na zmianę: po łyżce ciasta i po łyżce przygotowanego wcześniej sera. Wykładać do 3/4 wysokości foremki.

Piec około 20 - 25 minut w temperaturze 170°C.

 * jeśli jogurt jest gęsty,można jego dodać jeszcze 1/4 szklanki więcej;"

poniedziałek, 5 listopada 2012

babeczki budyniowe w bananowej odsłonie



Nie zliczę ile już razy robiłam babeczki budyniowe, odkąd odkryłam na nie przepis.
Tym razem w odsłonie bananowej.
Bananowy budyń i bananowy krem.

Przepis na babeczki znany, wstawiony kilka postów niżej.
Krem tradycyjnie: śmietanka ubita z mascarpone, kilkoma łyżkami cukru pudru i odrobiną ekstraktu waniliowego. Dodatkowo wmiksowałam jednego banana.
Kreeeem pycha! No pycha po prostu, ale nie wiem czy za długo miksowałam czy taki jego urok, ale nie trzyma tak ładnie formy, jak pierwowzór. Nic a nic nie szkodzi, posypany startą czekoladą wygląda nieźle ;)


tort tiramisu



Dawno mnie tu nie było, co wcale nie znaczy, że nic nie piekłam.
Były zarówno sprawdzone przepisy, jak i całkiem nowe(i nie zawsze udane).
Niemniej, przyznaję, studia mnie trochę pochłonęły.
Nadrobię ;)
Nie jestem fanką tiramisu, nie wiem dlaczego. Jakoś najzwyczajniej w świecie mam opory przed tym ciastem. Skusiłam się jednak na nie dzięki niezwykle apetycznym zdjęciom z bloga mojewypieki.com(stąd też pochodzi przepis). Dobrze zrobiłam, bo tort nie dość, że prosty do przygotowania to przeeepyszny.
Najwięcej zabawy było przy rzucaniu biszkoptu- tato spanikowany: ale jesteś pewna co robisz?! :)
Na pewno wrócę do tego przepisu.

"Składniki na biszkopt:
4 jajka
130 g drobnego cukru do wypieków
100 g mąki pszennej
33 g mąki ziemniaczanej

Białka oddzielić od żółtek, ubić na sztywną pianę. Pod koniec ubijania stopniowo dodawać cukier, dalej ubijając. Dodawać po kolei żółtka, nadal ubijając. Mąki wymieszać, przesiać i delikatnie wmieszać do ciasta (ja to robię na bardzo wolnych obrotach miksera).

Tortownicę o średnicy 21 -22 cm wyłożyć papierem do pieczenia. Boków formy niczym nie smarować, papierem wyłożyć tylko dno. Wyłożyć ciasto. Piec w temperaturze 160 - 170ºC około 30 - 40 minut (lub dłużej, do tzw. suchego patyczka).

Gorące ciasto wyjąć z piekarnika, z wysokości około 60 cm opuścić je (w formie) na podłogę. Odstawić do uchylonego piekarnika do ostygnięcia. Całkowicie wystudzić. Przekroić na 3 blaty.
Uwaga: boki biszkoptu oddzielać nożykiem od formy dopiero jak biszkopt będzie wystudzony.

Do nasączenia blatów:
160 ml bardzo mocnej kawy (ostudzonej)
80 ml likieru kawowego

Wymieszać.

Składniki na masę:
750 g serka mascarpone
150 ml śmietany kremówki
100 g drobnego cukru do wypieków (ewentualnie cukru pudru) z prawdziwą wanilią*

Kremówkę ubić na sztywno, pod koniec ubijania dodając cukier. Dodać serek mascarpone i wymieszać (ja wymieszałam krótko mikserem).

Ponadto:
100 g gorzkiej czekolady, startej na tarce o dużych oczkach

Wykonanie tortu:Jeden blat biszkoptu położyć na tortownicy. Nasączyć 1/3 mieszanki kawy i likieru. Wyłożyć 1/3 masy z mascarpone, którą posypać 1/3 wiórków czekoladowych. Następnie wyłożyć 2 biszkopt, nasączyć, itd. kończąc tort masą z mascarpone posypaną ostatnią częścią wiórków. Boki również wysmarować masą. Schłodzić przez 3 godziny w lodówce."


niedziela, 23 września 2012

cupcakes na maślance i krem z mąki ;)


Jak tylko zobaczyłam ten przepis na ciasteczkowepotwory.blox.pl od razu się za niego zabrałam ;)
Nie mam takiego talentu do ozdabiania(może kwestia braku wprawy i odpowiedniego rękawa cukierniczego?) ani ładnej zastawy, ale i tak uważam, że wyszło nieźle :D
I najważniejsze, smacznie.
Z moich modyfikacji, tradycyjnie, mniej cukru, chociaż i tak krem nieco za słodki. No,ale ogólnie nie jestem fanką super słodkich rzeczy. I zamiast maślanki, jogurt Grecki, bo akurat to miałam w lodówce.

"Cupcakes:
1 i 1/4 szklanki mąki
1 1/2 łyżeczki proszku do piecz.
1/2 łyżeczki sody
szczypta soli
łyżeczka ekstraktu waniliowego (ew. cukier wanilinowy)
1/2 szklanki maślanki
1/2 szklanki oleju
3/4 szklanki cukru
2 jaja

Mąkę z solą, proszkiem i sodą przesiewamy. Jajka ucieramy ok. 30 sekund, dodajemy cukier i ucieramy na puszystą masę. Powoli wlewamy olej. Dodajemy mąkę na przemian z maślanką, miksując po każdym dodaniu. Ciasto wlewamy do 2/3 wysokości foremek i pieczemy ok. 20 minut w 180 stopniach. Studzimy chwilę w uchylonym piekarniku, a potem wyjmujemy do całkowitego ostygnięcia. Voila.

Krem:

4 łyżki mąki
200 g miękkiego masła
1 szklanka mleka
1 szklanka cukru pudru
1 łyżka ekstraktu waniliowego lub kilka kropli dowolnego olejku

Mąkę mieszamy z mlekiem i podgrzewamy na małym ogniu. Mieszamy, aż nasza mikstura zgęstnieje do konsystencji śmietany. Studzimy. To baaardzo ważne, żeby mieszanka była całkowicie wystudzona. W trakcie tego procesu stanie się też jeszcze gęściejsze.

Masło ucieramy z cukrem na puszystą masę, około 3 minut. Potem stopniowo dodajemy miksturę mączną. Ucieramy, aż zacznie nam powstawać gładki krem. Może to zająć ok. 5 minut, może mniej, może więcej. Mój na początku wyglądał niezbyt zachęcająco, ale powoli powoli stawał się gładki i jednolity.

Żeby uzyskać efekt dwukolorowych spiralek, do rękawa cukierniczego nakładamy krem zabarwiony na dwa różne kolory - jeden kolor przy jednym boku rękawa, drugi - przy drugim. Przy wyciskaniu oba będą wychodzić równocześnie."



piątek, 14 września 2012

Cynamonowe ciasto jogurtowe


Ledwo Dorotus zamieściła przepis a już z niego skorzystałam ;)
A to nie zdarza się często.
Skłoniły mnie do tego dwie rzeczy: 1) zalegający jogurt naturalny i 2) brak nawet odrobinki masła w domu.
Ciasto banalnie proste w przygotowaniu i smaczne. Niby takie zwykłe a jednak aż się chce sięgnąć po następny kawałek :)

"Składniki:
220 g mąki pszennej
1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
pół łyżeczki sody oczyszczonej
1 łyżka cynamonu
75 g zmielonych migdałów
100 g drobnego cukru do wypieków
2 duże jajka
50 g płynnego miodu lub golden syrupu
1 szklanka (250 ml) jogurtu naturalnego (najlepsze ciasto otrzymałam na jogurcie greckim)
150 ml oleju słonecznikowego lub rzepakowego
cukier puder, do oprószenia

Wszystkie składniki powinny być w temperaturze pokojowej.

 Mąkę, proszek do pieczenia, sodę, cukier, cynamon, migdały - przesiać, odłożyć.
 Do większego naczynia wbić jajka, dodać miód, jogurt, olej. Wszystko wymieszać widelcem do połączenia. Wsypać suche przesiane składniki i wymieszać widelcem (mieszając w jednym kierunku), tylko do połączenia.
 Formę o średnicy 23 cm wyłożyć papierem do pieczenia. Do formy przełożyć ciasto, wyrównać (ciasto jest gęste).
 Piec w temperaturze 175ºC przez około 35 minut, ale zazwyczaj dłużej, do tzw. suchego patyczka. Wyjąć, lekko przestudzić w formie, następnie uwolnić z formy przekładając na paterę. Wystudzone lub lekko ciepłe oprószyć cukrem pudrem i podawać."

środa, 12 września 2012

Budyniowe babeczki z lukrem


Wakacje trwają a ja miałam ochotę wypróbować jeden z wielu przepisów z mojego magicznego zeszyciku :)
Przepis przygarnięty z mojewypieki.com
Babeczki robi się szybko, co jest dużym plusem.
Z moich uwag: dodałam budyń z cukrem, więc analogicznie zmniejszyłam ilość cukru do ciasta. Poza tym i tak 140g to trochę za dużo.
Lukier nie wyszedł ładny biały, ale nie ma to znaczenia, bo następnym razem zastąpię go czymś innym.
Dzisiejsze pieczenie po raz kolejny przypomniało mi dlaczego niechętnie podchodzę do domowego lukru.
Jest za słodki :)

"Składniki na około 12 babeczek:
100 g budyniu w proszku (bez cukru) np. waniliowego, śmietankowego
200 g masła
2 duże jajka
4 łyżki mleka
140 g drobnego cukru do wypieków (lub mniej)
100 g mąki pszennej
1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
1/4 łyżeczki sody oczyszczonej

Wszystkie składniki powinny być w temperaturze pokojowej.

Proszek budyniowy przesiać z mąką, sodą i proszkiem. Odłożyć.

Masło utrzeć mikserem na jasną, puszystą masę. Dodać cukier, ucierając. Wbijać jajka, jedno po drugim, ucierając po każdym dodaniu. Dodać mleko oraz wsypać przesiane suche składniki. Wymieszać szpatułką do połączenia.

Standardową formę do muffinek wyłożyć papilotkami. Ciasto rozdzielić pomiędzy papilotki, wyrównać.

Piec w temperaturze 170ºC przez około 20 minut lub do tzw. suchego patyczka. Wystudzić na kratce.

Lukier:
140 g cukru pudru
3 lyżki wody
posypka cukrowa

 Cukier puder wymieszać z wodą by uzyskać gęstą pastę. Wierzch wystudzonych babeczek polać lukrem, potem natychmiast udekorować posypką."



poniedziałek, 10 września 2012

Whoppie Pies

Whoppie pies- amerykańskie ciastka, po których nie wiedziałam, czego mogę się spodziewać.
Wykonanie na podstawie przepisu z handletheheat.com.
Ciasteczka są miękkie, rozpływające się w ustach. Dodatek prawdziwego kakao i zmniejszona ilość cukru równoważy słodycz nadzienia. Marshmallow Fluff po zmiksowaniu z masłem okazało się nieco problematyczne- niby masa gęsta, ale ciasteczka po niej "zjeżdżały". Stąd pomysł na schłodzenie.
Bardzo przyjemny deser i nietrudny w przygotowaniu.
Z przepisu wyszło mi 18 dużych ciastek.


Ciasto:
1 i 1/2 szklanki mąki pszennej
2/3 szklanki naturalnego kakao
1 i ½ łyżeczki proszku do pieczenia
½ łyżeczki soli
110g masła w temperaturze pokojowej
niecała ½ szklanki brązowego cukru
1 duże jajko
1 łyżeczka ekstraktu waniliowego
1 szklanka mleka

1.)    Mąkę, kakao, sól i proszek do pieczenia zmieszać w jednej misce, odstawić.
2.)    Masło utrzyj na białą i puszystą masę, dodaj cukier, ucieraj dalej.
3.)    Dodaj jajko i ekstrakt,, ubijaj przez 2 minuty.
4.)    Do masy dodaj połowę suchych składników i pół szklanki mleka, ubijaj do uzyskania jednolitej masy. Następnie dodaj resztę suchych składników i mleka i ubijaj do uzyskania jednolitej masy.
5.)    Piekarnik nagrzej do 190C
6.)    Blaszkę wyłóż papierem do pieczenia. Dużą łyżką wykładaj masę (1/2 łyżki) i formuj koła.
7.)    Piec przez ok. 10 minut.
8.)    Zdjąć z blaszki, zostawić do ostygnięcia.

Nadzienie:
¾ pojemnika Marshmallow Fluff
4 cienkie plasterki masła w temperaturze pokojowej
½ łyżeczki ekstraktu waniliowego

1)      masło utrzeć z masą Marshmallow i ekstraktem.
2)      Schłodzić w lodówce przez ok. 30 minut
3)      Smarować jedną warstwę ciastka, przykrywając drugą.


poniedziałek, 30 lipca 2012

Tarta z kremem z mascarpone i borówkami.


Miał być tort a była tarta.
Z okazji moich imienin, upiekłam sama dla siebie.
Rodzice odmówili świętowania moich imienin drugi raz w ciągu tego roku.
Ale tartę zjedli ze smakiem :)

Połączenie przepisu na tartę (nie wiem skąd ten przepis,ale uczciwie przyznaję, że nie mój) z znanym już kremem z mascarpone. I borówkami amerykańskimi, które wspaniale komponują się z kremem i odrobiną dżemu porzeczkowego domowej roboty :)

"160g mąki
szczypta soli
80g masła, w temp. pokojowej
40g cukru pudru
1 żółtko
1 łyżka wody

Mąkę przesiać z solą. Masło ubić z cukrem. Dodać żółtko, zmiksować. Stopniowo dosypywać sypkie składniki i wodę aż wszystko się połączy. Utworzyć z ciasta dysk. Owinąć w folię i schłodzić 1 godzinę. Formę na tartę, posmarować masłem i oprószyć mąką. Ciasto wyjąć z lodówki, rozwałkować na cienki placek i wyłożyć nim formę. Zmrozić ok. 30 minut.

Spód obciążyć papierem do pieczenia z wysypanym suchym ryżem bądź fasolą. Podpiec 9 minut w 180 C. Ściągnąć papier z ryżem, podpiec kolejne 8-9 minut .Ostudzić."

Tyle, jeśli chodzi o przepis na ciasto.
Jak wystygło, posmarowałam je cienką warstwą dżemu z czerwonej porzeczki(bardzo dobry pomysł), wyłożyłam grubo krem z mascarpone i ozdobiłam borówkami.
Słodkie, ale pycha :)


piątek, 20 lipca 2012

Słoneczne ciasto z masą z mascarpone


Zważywszy na niezbyt wakacyjną pogodę, postanowiłam sama wprowadzić nieco Słońca :)
Ciasto na szybko, bardziej dla zabawy niż z rzeczywistej chęci zjedzenia czegoś słodkiego.

Ciasto na blaty z przepisu na "lekkie ciasto z owocami".
Masa- kremówka ubita z ekstraktem z wanilii, cukrem pudrem i wmieszanym mascarpone (czyli wg przepisu Dorotus do Rainbow Cake).
Zabawa polegała na zrobieniu kolorowej masy.
I Słońca z borówek.
Muszę przyznać, że borówki bardzo dobrze współgrają z słodkim kremem.
Wciąż coś jest nie tak z ciastem. To samo odczuwałam przy Rainbow Cake. Jest zbyt...gliniaste, choć smaczne.
Poszukiwania idealnego ciasta biszkoptowego, wciąż trwają.



czwartek, 19 lipca 2012

Letnia sałatka z kremem balsamicznym




Prosta i szybka sałatka wg pomysłu mojej Mamy. Idealna na upalne dni.
Rukolę mamy w ogródku i często z niej korzystamy( choć muszę przyznać, że nie jestem jej fanką). Natomiast krem balsamiczny(nie mylić z octem), to coś, co każdy powinien mieć w kuchni :) 
Przyznam się, że czasem wyjadam sam krem. Na paluszek :)

Składniki:
pomidory
pestki dyni 
rukola
krem balsamiczny
przyprawy(sól, pieprz)
oliwa z oliwek

Dokładnych proporcji podawać nie będę, nasza sałatka była dla dwóch osób, a że jest prosta w wykonaniu, to każdy sam oceni, ile potrzebuje.

Pestki dyni podprażyć na patelni(koniecznie, mają wtedy o niebo lepszy smak!).
Pomidory pokroić, doprawić wedle uznania, wymieszać z odrobiną oliwy.
Rukolę posiekać, wymieszać z pomidorami.
Posypać pestkami dyni, delikatnie wymieszać.
Na koniec polać kremem balsamicznym (polecam dodać kropeczki wokół brzegu talerza).
Gotowe !



środa, 18 lipca 2012

Lekkie ciasto z owocami




Zakochałam się w tym cieście. W smaku- biszkoptowe. Lekkie, puszyste i najważniejsze- bardzo proste do przygotowania. Przepis skradłam z wcinajto.blogspot.com i robiłam już w kilku wersjach: z truskawkami, rabarbarem, malinami i borówkami. Moim zdaniem- borówki wygrywają :)


"Składniki:

6 jajek
3/4 szklanki cukru
150 ml oleju
2 szklanki mąki pszennej
1 łyżeczka proszku do pieczenia
owoce: świeże lub zamrożone

Białka oddzielić od żółtek. Ubić na sztywną pianę, pod koniec ubijania dodając stopniowo cukier, ubijać. Dodać żółtka, po kolei, ubijając. Wlewać olej, dalej ubijając. Mąkę z proszkiem - przesiać, delikatnie wmieszać do ciasta.
 Ciasto wlać do formy 30 x 20 cm wyłożonej papierem do pieczenia. Na wierzch wysypać owoce. Piec w temperaturze 170ºC przez około 45 - 60 minut (do tzw. suchego patyczka ). Po wystudzeniu można oprószyć cukrem pudrem."






środa, 6 czerwca 2012

Muffinarnia Wrocław

Jest we Wrocławiu kilka miejsc, które podbiły moje serce.
Ostatnio odkryta- Muffinarnia przy ulicy Szewskiej.
Do Muffinarni pierwszy raz trafiłam z okazji moich 21 urodzin .
Miejsce przyjemne, kolorowe, miła obsługa.
No i te babeczki..mmm...
Na pierwszy odstrzał poszło smoothie(banan-kiwi-truskawka).
Napój tak pyszny i sycący, że praktycznie zastąpił obiad.
Ale znalazło się miejsce na babeczkę ;)
Polecam cupcake malinowego.. jest tak dobry, że mogłabym jeść codziennie ;)
I to za jedynie 5 zł.
Ciasto, jak ciasto (też potrafię takie zrobić :P) ale za to jakie mają kremy... poezja.
Zdecydowanie polecam :)








niedziela, 27 maja 2012

Tęczowy tort (Rainbow cake)


Tort, na który chorowałam jakoś od września! Bohater programu Marthy Stewart, wielu blogów kulinarnych a także obrazków w internecie- nie zliczę ile razy pojawiał się chociażby na Kwejku. A dzisiaj króluje w moim domu, na moich talerzach, pałaszowany przez moją rodzinkę! Kłopotów trochę było, szczególnie, że nie mogłyśmy z przyjaciółką znaleźć okrągłych tacek do pieczenia i musiałyśmy robić w prostokątnych, co nieco wpłynęło na wygląd tortu(opuściłyśmy jeden blat). Ale tort jest i jest smaczny i jest dokładnie taki jak sobie wymarzyłam- słodki, bajkowy z marcepanowym jednorożcem :)) jestem pewna, że jeszcze do niego wrócę, bo wywołuje niemałe zdziwienie i radość :) Jedynie ciasto wyszło zbyt "gliniaste", ale to wina zbyt energicznego i długiego mieszania barwników ;)

Przepis pochodzi z bloga fenomenalnej Doroty (mojewypieki.blox.pl)
"Składniki na ciasto (6 blatów):
226 g masła
220 g cukru
5 białek
2 łyżeczki ekstraktu z wanilii
375 g mąki pszennej
4 łyżeczki proszku do pieczenia
pół łyżeczki soli
355 g mleka


Wszystkie składniki powinny być w temperaturze pokojowej.

Mąkę, proszek do pieczenia, sól - przesiać.
Masło umieścić w misie miksera i zmiksować na gładką, puszystą masę. Dodawać stopniowo cukier, cały czas miksując. Wbijać białka, jedno po drugim i miksować. Dodać ekstrakt i zmiksować.
Do zmiksowanej masy maślanej dodawać na zmianę mleko i składniki suche, miksując do połączenia składników.
Ciasto zważyć, otrzymany wynik podzielić na 6. Każdą część ciasta umieścić w osobnej miseczce. Dodać barwników: fioletowy, niebieski, zielony, żółty, pomarańczowy, czerwony. Wymieszać dokładnie z ciastem, do otrzymania jednolitej barwy.
Ciasto przełożyć do 6 foremek (tortownic lub jednorazowych foremek aluminiowych, jak u mnie) o średnicy 21 cm (do 23 cm) i piec około 15 - 20 minut w temperaturze 190ºC, do tzw. suchego patyczka.

Wyjąć z piekarnika, ostudzić.

Krem z bitej śmietany i mascarpone (przepis własny):
900 ml śmietany kremówki (36%)
250 g serka mascarpone
kilka łyżek cukru pudru, do smaku
ekstrakt waniliowy lub cytrynowy

Śmietanę kremówkę ubić, pod koniec ubijania dodając cukier puder i ekstrakt. Dodać serek mascarpone i wymieszać.

Poszczególne blaty ciasta przekładać kremem:
blat fioletowy położyć na paterze i posmarować kremem,
następnie to samo uczynić z niebieskim, zielonym, żółtym, pomarańczowym, czerwonym,
wierzch i boki tortu również posmarować kremem śmietankowym.
Cały tort schłodzić w lodówce przez minimum 3 godziny."

Zdjęcia kiepskiej jakości, robione na szybko cyfrówką . Cóż, każdy chciał od razu spróbować :))



poniedziałek, 14 maja 2012

Co robi student pod koniec semestru, na dzień przed kolokwium?

.....zakłada bloga, oczywiście :)

Myśl ta chodziła mi po głowie już od dłuższego czasu, jednak byłam pełna wątpliwości czy takie przedsięwzięcie ma w ogóle sens. Los jednak najwyraźniej chciał abym podjęła próbę :) Los, a raczej moja niechęć do nauki, która każe mi szukać coraz to nowszych zajęć :D